Rozpoznanie zniekształconych myśli

W poprzednich wypowiedziach pisałam: w pierwszym o związkach między naszymi myślami, emocjami i zachowaniami, w kolejnym- jak możemy próbować radzić sobie z naszymi lękami i strachem.W dzisiejszej skupię się na tym, jak radzić sobie z negatywnymi, zniekształconymi myślami, które są siłą napędową naszych emocji, i w efekcie- zachowań.Jak je rozpoznać,jak stwierdzić czy to są tylko myśli, przypuszczenia, interpretacje, czy fakty.Wszyscy jakieś błędy myślowe popełniamy., wszyscy wpadamy w jakieś pułapki myślowe.Sprawiają one, że postrzegamy to co się dzieje w sposób zniekształcony, wybiórczy, nie widzimy ew pozytywów lub pomniejszamy ich wartość czy znaczenie.Treści myśli, które łączą się z negatywnymi emocjami, często zawierają błędy logiczne , określane jako zniekształcenia poznawcze.Pierwsza grupa zniekształceń to dosmucacze: - "czarne okulary", kiedy widzimy tylko jedna, negatywną stronę wydarzeń( "nie poradzimy sobie z koronawirusem, to niemożliwe!, skoro inne państwa sobie nie radzą"), - pozytywy się nie liczą- odrzucanie pozytywów jako nieistotnych, podważanie ich(co z tego, że tyle osób i instytucji pomaga rzeczowo lub materialnie w walce z koronawirusem, jak ktoś ma pieniądze, to go stać na takie gesty' a poza tym to kropla w morzu potrzeb"). Można wyolbrzymiać, przypisywać wydarzeniom przesadną ważność -to nadmierne uogólnianie, kiedy wyolbrzymiamy pojedyncze wydarzenie lub niepowodzenie i wieszczymy klęskę i że zawsze już tak będzie( np gdzieś zlekceważono kogoś, kto podejrzewał, że może mieć koronowirusa, choć nie miał objawów, nie zrobiono testu, i po paru dniach był w krytycznym stanie- "no, tak wydzielają te testy, pewnie po uważaniu, lekceważą , wszyscy umrzemy bo nas nie będą badać" - myślenie"wszystko, albo nic"- przy istnieniu wielu możliwości dostrzeganie lub podkreślanie tylko dwóch skrajnych("skoro ludzie umierają, to znaczy, że nie ma sensu robić testów i się zabezpieczać), - rozdmuchiwanie aspektów negatywnych, wyolbrzymianie , dokonywanie katastroficznej interpretacji, przecenianie zagrożenia("drapie mnie w gardle, na pewno mam koronowirusa i na pewno umrę, a poza tym wcześniej zarażę innych i też umrą). Inny rodzaj zniekształceń , to pochopne wnioskowanie: - czytanie w myślach( "to oczywiste że minister zdrowia nie mógł powiedzieć, że tysiące osób jest zarażonych"), -bawienie się w jasnowidza("może być tylko gorzej", "to koniec ludzkości"). Kolejna grupa- myślenie emocjami, kiedy nasze emocje są tak silne, że przesłaniają sposób, w jaki postrzegamy to co się dzieje i co o tym myślimy("skoro się tak boję, to na pewno stanie się coś złego i") i etykietowanie, np tylko idiota uważa, że kwarantanna coś pomoże".Poza tym możemy mieć nierealistyczne oczekiwania wobec siebie i innych.Wtedy nasze myśli zaczynają się od:"powinni', "muszą", nie powinni", "nie wolno", "nie można", "trzeba zawsze". Skoro już rozpoznamy u siebie któreś z tych negatywnych, zniekształconych myśli, wpływających, jak to wcześniej napisałam na nasze emocje i zachowania, to następnym krokiem będzie zmierzenie się z tymi myślami i ich weryfikacja.

 

Bożena Kula - pedagog

Logowanie dla nauczycieli